Zakończyła się kolejna edycja rajdu Breslau Rally, który tym razem był dla Polaków bardzo szczęśliwy. Nas najbardziej cieszy wynik Michała Latocha. Autor projektu ?Od zera do bohatera Dakar 201 uplasował się na trzecim miejscu w klasie enduro cross-country.
Zacznijmy od rywalizacji w cross-country, gdzie w klasie motocykli triumfował Piotr Krasuski, a trzecie miejsce w stawce utrzymał Michał Latoch. Młody motocyklista pokazał w tych zmaganiach jak ogromny potencjał posiada, a przede wszystkim udowodnił, że jego dakarowe plany są bardzo prawdopodobne. Drugie miejsce zajął Holender Rico van der Sanden.
Na quadzie triumfował Andrzej Pierun, który na finiszu rywalizacji wyprzedził Nicholasa Harkjaera, który spadł na trzecia pozycję. Drugi był Guido Slaats. Nie mieliśmy żadnego Polaka na podium SSV, ale za to wśród załóg samochodowych drugą lokatę wywalczyli Adam i Michał Bomba. Triumfował holenderski duet Van Loon de Graaff. W klasie ciężarówek, zgodnie z oczekiwaniami, Grzegorz Ostaszewski i Michał Wiśniewski uzyskali trzeci wynik. Wygrał Tilo Sueptitz.
W błocie, czyli rywalizacji Extreme nie mieliśmy z kolei rodaków na podium motocykli, SSV oraz wśród małych ciężarówek. Za to zdominowaliśmy quady, gdzie trzy stopnie podium zajęli Remigiusz Kusy, Piotr Ceklarz i Maciej Markiewicz. Biało-Czerwoni wygrali również w klasie samochodów, gdzie triumfował Jarosław Andrzejewski z Maciejem Radomskim, a trzecią lokatę wywalczyli Paweł Liczycki i Grzegorz Komar. Wśród dużych ciężarówek drugie miejsce wywalczyli Krzysztof Ostaszewski i Łukasz Piasecki.
Informacja prasowa www.dakar.pl