Wydarzenia

W KRAINIE WYGASŁYCH WULKANÓW

Gdyby zapytać ludzi, którzy znają i bywają na Dolnym Śląsku o to czy warto tutaj przyjechać zdecydowanie odpowiedzieliby bez wahania, że tak. Powiedzieliby, że to piękna i różnorodna kraina, a jej urokliwe zakątki zachwycają najbardziej wybrednych miłośników krajobrazów, pewnie dodaliby jeszcze, że to prawdziwa „kopalnia” zabytków i miejsc historycznych. A gdyby tak do tego wszystkiego dorzucić jeszcze wulkany ? Robi się naprawdę gorąco 🙂

Na szczęście Góry Kaczawskie, a zwłaszcza Pogórze Kaczawskie to dzisiaj kraina wygasłych wulkanów, które zakończyły swoją aktywność jakieś 15 – 30 milionów lat temu pozostawiając po sobie niezwykłe bazaltowe wzniesienia będące niegdyś rdzeniem wulkanu. To właśnie w południową część Pogórza Kaczawskiego chcielibyśmy Was zaprosić i pokazać to co jest w niej najpiękniejsze, nie tylko krajobrazowo czy historycznie, ale przede wszystkim off-roadowo.

Przygotowana przez nas trasa jest malownicza, łatwa i przyjemna dlatego też zapraszamy całe rodziny, wszystkich tych, którzy ponad topienie w błocie i ciąganie się stawiają radość podróżowania i poznawania nowych miejsc.

SZCZEGÓŁY TECHNICZNE

Trasa wyprawy jest przejezdna dla każdego samochodu terenowego i samochodu typu SUV z napędem 4×4 na oponach AT. Pokonamy ją jadąc w kolumnie za prowadzącym. Wymagamy od Uczestników posiadania sprawnego radia CB, całą resztę sprzętu off-roadowego zapewnia Organizator choć oczywiście każde wsparcie będzie mile widziane.

Czekamy na Was w piątek od godziny 18:00 w miejscowej karczmie niedaleko Bolkowa. W sobotę rozpoczynamy wyprawę o godzinie 9:00, krótka odprawa nie powinna trwać dłużej niż 15 minut po czym ruszamy w trasę. Będziemy się poruszać drogami szutrowymi, leśnymi i polnymi, będziemy podziwiać krajobrazy Pogórza Kaczawskiego i zmagać się ze zróżnicowanym terenem. Wyjazd jednak ma charakter turystyczny więc nie będzie topienia samochodów i demolowania zawieszenia, będzie za to frajda niczym nieskrępowanej podróży i jazdy bez ciśnienia. Po drodze odwiedzimy ruiny paru zamków i pałaców, no bo co to za podróż po Dolnym Śląsku bez takich atrakcji ? Zatrzymamy się również u stóp wulkanicznego krateru żeby już po chwili móc podziwiać widoki z jego szczytu. Na miejsce noclegu powrócimy około godziny 16:30, tam będzie czekała na nas obiadokolacja, a wieczorem poczęstunek w ramach wieczoru integracyjnego.

W niedzielę wystartujemy o godzinie 10:00, jeśli dopisze pogoda będziemy mogli podziwiać okoliczne widoki z tajemniczej wieży widokowej, która wcześniej wcale nią nie była, potem ruszymy w drogę i zwiedzimy pałac na wodzie, a wyprawę zakończymy ok. godziny 15:00 w Jaworze pod niezwykłym Kościołem Pokoju.

INFORMACJE DODATKOWE

W ciągu tych dwóch dni planujemy przejechać około 160 kilometrów, trasa ma zdecydowanie charakter turystyczny, ale jeśli zaskoczy nas zmiana warunków atmosferycznych jej stopień trudności może nieznacznie ulec zmianie i wtedy pewnie ubłocimy sobie auta.

Ostrzegamy, że na części trasy naszej wyprawy mogą się zdarzyć miejsca gdzie gałęzie drzew, krzewów i tudzież innych winorośli nie będą skłonne do współpracy i z niemiłym dla ucha zgrzytem dadzą nam znać, że idą w zaparte z naszym lakierem, dla bardziej wrażliwych proponujemy uprzednie oklejenie auta ochronną folią.

Na wyprawę należy koniecznie zabrać ze sobą dobry nastrój, uśmiech i odrobinę cierpliwości jeśli coś pójdzie nie tak.

Reszta jak zwykle wyjdzie w praniu 🙂

więcej na stronie www