Amarok z HDSem dla myśliwego
Volkswagen zaczął promować swojego pickupa przy okazji rajdu Dakar 2012. Wejście na rynek z nowym produktem w tym segmencie nie było łatwe nawet dla takiego giganta jak Volkswagen i musiało minąć kilka lat zanim zaakceptowaliśmy Amaroka. Początkowo nie zrobił furory ze względu na zbyt mały silnik, ale od kiedy po lifcie w 2017 roku, zaproponowano silnik diesla V6, zainteresowanie tym autem stale rośnie, jak i rzesza jego użytkowników.
Kiedy przyjechał do nas pierwszy raz i usłyszeliśmy jaki jest zakres prac, wiedzieliśmy, że czeka nas sporo pracy ślusarskiej.
Jednym z takich zadań był montaż HDSa na pace pickupa. Właściciel stwierdził, że chciałby, żeby podnośnik kładł się w bok na pace, żeby można było zasunąć roletę. Ok, nic trudnego, tylko po położeniu, HDS zajmie większość wolnego miejsca. W takim razie – stwierdził właściciel auta – trzeba, żeby dodatkowo przesuwał się pod roletę i pozostawiał jak najwięcej wolnego miejsca na pace.
Od razu przypomniał mi się fragment filmu „Poszukiwany, poszukiwana”:
– Panie dyrektorze ale tutaj jest jezioro.
– A jezioro. To jezioro przeniesiemy tam.
Innowacyjne zadania zawsze są ciekawe dlatego ochoczo przystąpiliśmy do pracy. Pod podłogę paki powędrowały dwie belki poprzeczne wspawane między lagi ramy. To nasza konstrukcja na której oparliśmy ruchomą płytę montażową HDSa. Dzięki technologii CNC, którą dysponujemy w naszej firmie od 2017 roku dorabianie metalowych elementów staje się przyjemnością i daje satysfakcję.
Ponadto nasz Amarok otrzymał cały arsenał w postaci:
– zawieszenia Koni z liftem i tylnymi resorami +400 kg
– płyty montażowej wyciągarki firmy More 4×4 oraz wyciągarkę More 4×4 13000 X-Pro z liną syntetyczną wraz z wyłącznikiem prądu umieszczonym pod maską w bliskości akumulatora.
– kompletu aluminiowych osłon podwozia AFN
– kompresora ARB, który zamontowaliśmy pod maską
– bagażnika dachowego More 4×4 z wbudowanymi lampami roboczymi oraz panelem led 120W
– odpowietrzeń skrzyni biegów i mostów
– rolety paki, z którą wiąże się kolejna modyfikacja czyli podwyższenie burt paki oraz tylnej klapy. Zamontowany HDS okazał się na tyle dużym urządzeniem, że była to konieczność.
– progów stalowych, które wykonaliśmy i przyspawaliśmy do ramy auta
– profesjonalnej konserwacji podwozia, którą zaleciliśmy miedzy innymi ze względu na spawanie do ramy kilku elementów wykonanych przez nas konstrukcji . Do tego celu jak zwykle użyliśmy epoksydowej farby podkładowej, używanej w przemyśle stoczniowym oraz poliuretanowej struktury Raptor, zapewniającej najwyższą odporność na ścieranie i odbicia przez kamienie spośród powłok lakierniczych. Wnętrze ramy potraktowaliśmy Ikorolem, a następnie po jego wyschnięciu Fluidolem wraz z profilami zamkniętymi karoserii.
Ale od początku.
Przerabiany przez nas Amarok to auto dla myśliwego. Właścicielowi zależało, żeby w naszej firmie wykonać wszystkie prace kompleksowo, a potem spokojnie cieszyć się użytkowaniem auta.
Jak zwykle, tak i tym razem przygotowaliśmy ofertę, biorąc pod uwagę ustalenia ustne oraz przeznaczenie pojazdu. To musi być bardzo uniwersalne auto, które dobrze się spisze zarówno w terenie jak i na asfalcie..
Po pracach ślusarskich dotyczących belek pod mocowanie HDSa, zaczęliśmy od porządnej konserwacji podwozia, bo skoro auto jest nowe to najlepszy na to moment. Najpierw rozebraliśmy co się dało, żeby dotrzeć do wszystkich zakamarków podwozia i ramy. Mycie tzw. karcherem a następnie zmatowiliśmy wszystkie powierzchnie lakierowane podwozia włókniną ścierną i pokryliśmy natryskowo po uprzednim odtłuszczeniu powierzchni, podkładową farbą epoksydową pochodzącą z przemysłu okrętowego. Na epoksyd powędrowała solidna warstwa Raptora, a do wnętrza ramy i w profile najpierw Ikorol w znacznej ilości, a następnie tradycyjnie Fluidol.
Tak zrobiona konserwacja zaowocuje za kilka lat, kiedy nadejdzie czas sprzedaży auta.
Kiedy podwozie było już przygotowane, rozpoczęliśmy tzw. Montaże.
Dlaczego Koni? Może dlatego, że wykorzystywaliśmy już wcześniej amortyzatory tej marki i naszym zdaniem przewyższają konkurencję jakością wykonania i bezawaryjnością, oraz co najważniejsze samym tłumieniem. Koni Raid to także regulacja twardości amortyzatora. Trochę upierdliwa bo trzeba demontować amortyzator ale… jest.
A co ze sprężynami? Koni ich nie oferuje. Jest kilka opcji do wyboru, a które z nich najlepiej współpracują z amortyzatorami Koni, niech pozostanie tajemnicą naszego warsztatu.
Pozostając przy podwoziu, zamontowaliśmy osłony aluminiowe firmy AFN z Portugalii wraz z osłoną zbiornika. Co prawda nie spodobało nam się jedno z mocowań i dorobiliśmy swoje, ale tak to już jest, że zawsze coś nie pasuje. Amarok ma 7 różnych belek pod skrzynią biegów. Mogli wymyślić to tylko sztywni Niemcy. Siedem różnych osłon skrzyni biegów. Paranoja, a wystarczyło wykorzystać mocowania belki skrzyni do ramy, które jest identyczne we wszystkich modelach Amaroka.
Dramat pod maską. Kable, kabelki, moduły sterowania, czujniki, akumulatory, obudowy, skrzynki bezpiecznikowe, moduły komfortu i przekaźniki, a my mamy tam zmieścić jeszcze kompresor ARB?
Zamykając w końcu maskę pojazdu z kompresorem oraz naszymi bezpiecznikami i heblem do wyciągarki, skierowaliśmy się w stronę dachu. Bagażnik More 4×4 jest dedykowany do Amaroka i ma przewagę nad innymi produktami, polegającą na tym, że nie widać żadnych kabli i przewodów od oświetlenia, które to też zamontowane jest niejako wewnątrz bagażnika. Pomijając funkcjonalność w terenie i nieurywanie lamp przy każdej przejażdżce do lasu, to dla nas mechaników najważniejsze, że nie musimy walczyć z ukryciem kabelków i wiązać ich trytkami. Duża wygoda.
W przednim zderzaku też ukryliśmy kawałek swojej pracy. Zamontowaliśmy tam wyciągarkę More 4×4 13000 X-PRO z liną syntetyczną. Poza pięcioletnią gwarancją, wyciągarka More 4×4 oferuje nam dobrą jakość produktu, pewny, działający hamulec, oraz nowoczesne sterowanie bezprzewodowe.
Produktów More 4×4 używamy w firmie eXpedycja.pl od lat przy budowie aut terenowych i wiemy, że firmie More 4×4 zależy na dobrej jakości swoich produktów, a nie na najniższej cenie na rynku.
Najwięcej innowacyjnej pracy przypadło na pakę Amaroka. Tutaj poza wysuwano kładzionym mocowaniem HDSa, stworzyliśmy od podstaw zabudowę podwyższenia paki, wyposażoną w schowki i szufladę na tzw. Szpeje w błoto. Drobiazgowa praca, ale dzięki odpowiednim maszynom, którymi dysponujemy w eXpedycji.pl, efekt jest zadowalający.
No może miałbym ewentualnie jedno pytanie. Gdzie tam zmieścić upolowanego zwierza? No chyba, że wiewiórkę albo zająca.
Dystrybutorem żurawia HDS Maxilift jest firma BM Automotive – polski producent i dystrybutor sprzętu do obsługi ładunków – żurawi, zabudów, wywrotek, kontenerów narzędziowych czy podpór do żurawi Maxistab:
bm-automotive.pl/oferta/zurawie-hds/
Przy projekcie pracowali: cała ekipa eXpedycja.pl
Amarok w Off-Road.pl
Galeria zdjęć:
Nasze pozostałe realizacje:
Dystrybutorem żurawia HDS Maxilift jest firma BM Automotive – polski producent i dystrybutor sprzętu do obsługi ładunków – żurawi, zabudów, wywrotek, kontenerów narzędziowych czy podpór do żurawi Maxistab:
bm-automotive.pl/oferta/zurawie-hds/