Zawodnicy mówią, że to przykry obowiązek i najbardziej uciążliwa część Rajdu Dakar. W piątek, w deszczowym Asuncion rozpoczęły się odbiory administracyjne i techniczne, na które jako pierwsi przybyli motocykliści i quadowcy. W sobotę ten sam proces weryfikacji przejdą załogi samochodów i ciężarówek. Kiedy wszyscy mają już za sobą ostatnie testy, a w żyłach szybciej zaczyna krążyć adrenalina, przychodzi czas, kiedy należy jeszcze na chwilę powstrzymać wybuch euforii i zejść na poziom gruntu. To właśnie odbiory. Każdy już usłyszał ryk swego silnika i poczuł moc pod maską. Każdy najchętniej już pędziłby na odcinki specjalne, ale formalności dopełnić trzeba. Podczas odbiorów administracyjnych sprawdzana jest pełna dokumentacja zawodników oraz członków zespołów. Od paszportu po polisę ubezpieczeniową. Następnie odbywa się kontrola techniczna ? wszystkie elementy pojazdu muszą mieścić się w zakresach wyznaczonych przepisami. Włącznie z głośnością silnika. Następnie pojazdy trafiają do zamkniętego Parku Ferme i czekają do niedzielnego startu w Asuncion. Tam, 1 stycznia, o 21:00 polskiego czasu, rozpocznie się prezentacja wszystkich załóg na dakarowym podium. Pierwszy odcinek specjalny ruszy bladym świtem w poniedziałek.
Więcej na www.dakar.pl