Toyota Hilux Vigo Sahara Apokalipto – Akcesoria MorE 4×4

Toyota Hilux Vigo Sahara Apokalipto – film ALLTE44AIN:

Toyota Hilux Vigo Sahara Apokalipto – Akcesoria off-road MorE 4×4

Żyjemy w dziwnych czasach, w których dla jednych Niezmiernie Wielki Człowiek a dla innych Niezmiernie Wielki Członek, mimo swoich karłowatych, rzeczywistych rozmiarów przede wszystkim intelektualnych, dyktuje Babilonowi jak żyć i wychowywać przyszłe pokolenia.

Pandemiczna atmosfera podgrzewana jest niezliczonymi doniesieniami z Linii Frontu walki z hipotetyczną zarazą, która niszczy znacząco bardziej gospodarki świata a w szczególności te demokratyczne, otwarte na kontakty międzyludzkie struktury aniżeli fizycznie zdrowego człowieka w sile wieku.

Stale rosnąca liczba Covidian też nie nastraja optymizmem do dalekiej wyprawy na akermańskie stepy czy pustynię Gobi.

Mimo wszystko, niczym Feniks z popiołów, wyłoniła się z naszego warsztatu ona: Toyota Sahara Apokalipto i nawet jeśli w tym roku nie pojedzie na żadną, daleką wyprawę, to nadejdzie taki piękny dzień, kiedy zniknie strach, otworzą się granice a ludzie zaczną uśmiechać się widząc drugiego człowieka.

Założeniem projektu było zbudowanie niezawodnego pojazdu wyprawowego, posiadającego terenowe wyposażenie. Nic dziwnego, że padło na Hiluxa.

Takiego auta nie buduje się na sezon ale na wiele lat. Dlatego nasze prace rozpoczęliśmy od wypiaskowania ramy i podwozia auta oraz pokrycia ich epoksydowym podkładem grubo powłokowym oraz powłoką Raptor. Nie wszędzie da się dojść piaskarką, stąd np. wnętrze ramy potraktowaliśmy swoistym koktajlem chemicznym. Ikorol – oparty na spirytusie znakomicie wnika w zakamarki i wcieka między ciasne elementy. Brunox – jest kolejnym środkiem antykorozyjnym, reagującym z tlenkami czyli rdzą. Epoksydowy podkład – należy wręcz przelać ramę. Na koniec tzw. konserwacja czyli klasyczne Fluidole lub jak kto woli Środki do Konserwacji Profili Zamkniętych.

Czy taki skomplikowany i drogi proces oznaczać będzie koniec kłopotów z rdzą w naszym aucie?

NIE! Oznacza jedynie, że odtworzyliśmy warstwy lakiernicze naszego podwozia i jeśli będziemy o nie dbać to wówczas mamy duże szanse na zachowanie tego podwozia w należytym stanie przez kolejne lata.

Raz do roku, najlepiej wiosną, trzeba bardzo dokładnie wypłukać wnętrze ramy, wysuszyć i potraktować koktajlem chemicznym np Ikorol, Brunox, Epoksyd i Fluidole. Należy dobrze przejrzeć całe podwozie w poszukiwaniu obtarć, ubytków powstałych od kamieni, miejsc gdzie pojawiła się korozja np na styku blach czy innych łączeniach. Z pewnością podczas takiego corocznego przeglądu podwozia znajdziecie kilka miejsc wymagających waszej interwencji. Zróbcie to i powtarzajcie raz do roku a wartość waszego samochodu np za 10 lat, nie spadnie.

Uterenowienie oznacza opancerzenie.

W tej kwestii oparliśmy się na rozwiązaniach firmy More 4×4. Akcesoria stalowe More 4×4 produkowane są w Polsce ale w ofercie firmy znajdziecie także pochodzące z importu wyciągarki i akcesoria drobne.

Dzięki zastosowaniu akcesoriów jednego producenta osiągnęliśmy np. efekt połączenia zderzaka przedniego z zestawem aluminiowych osłon podwozia w całość a w końcu czym mniej dziur w naszym pancerzu tym lepiej. Tylny zderzak zabezpiecza tył Toyoty podczas cofania a każdy kto użytkował pickupa wie jak łatwo jest cofnąć za daleko. Progi wykonane z profili zamkniętych zabezpieczają boki pojazdu a snorkel silnik przed zassaniem wody podczas brodzenia.

Jedynym elementem More 4×4, który nie jest częścią pancerza Toyoty wydaje się bagażnik dachowy a w zasadzie dwa bagażniki. Dzięki zastosowanemu w nich oświetleniu jesteśmy w stanie rozświetlić otoczenie auta w zakresie 360 stopni np nocą w lesie. Lampy ukryte są wewnątrz profili bagażnika wraz z okablowaniem a to zabezpiecza je przed uszkodzeniami od krzaków i gałęzi.

W aucie zamontowaliśmy także zestaw zawieszenia Ironman, wyciągarkę More 4×4 13000 XPro, odpowietrzenia mostów, zestaw szuflad na pace oraz zbiornik paliwa o zwiększonej objętości.

Zewnętrzna powłoka wykonana zastała przy pomocy Raptora i to dzięki jej kolorowi oraz obecnym czasom Toyota zyskała przydomek Sahara Apokalipto.